

Gdy niemiecki pośrednik przekroczy kompetencje

Życie Warszawy - poradnik Nr 12 – Listopad 2003, strona 13
Jestem pośrednikiem handlowym. Zawarłem umowę w imieniu przedsiębiorstwa z niemieckim kontrahentem, nie miałem jednak odpowiedniego pełnomocnictwa, a umowa okazała się dla zarządzających firmą niekorzystna. Co mogę zrobić?
Podobnie jak w prawie polskim, także w Niemczech, pośrednik handlowy jest osobą prowadzącą samodzielnie działalność gospodarczą, zajmującą się pośredniczeniem w zawieraniu umów. Pośrednictwo to może mieć dwie formy:
- przedstawicielstwa,
- pośrednictwa (w ścisłym tego słowa znaczeniu).
W pierwszym przypadku agent wyszukuje kontrahenta, współpracuje w prowadzeniu rokowań, ale umowę z kontrahentem zawiera mocodawca agenta, czyli polskie przedsiębiorstwo.
W drugim przypadku agent zawiera umowę w imieniu mocodawcy.
Jednak pełnomocnictwo do zawierania umów udzielane jest niezbyt często, gdyż przedsiębiorstwa przed zawarciem umowy najczęściej chcą sprawdzić dane dotyczące drugiej strony, a w szczególności jej wypłacalność. Chcą też zachować pełną niezależność w dysponowaniu towarem.
Gdyby pośrednik handlowy, któremu nie udzielono pełnomocnictwa, zawarł umowę w imieniu przedsiębiorstwa, przedsiębiorstwo musi, gdy dowie się o jej podpisaniu, a sobie tego nie życzy, natychmiast odmówić zgody na jej zawarcie. Jeżeli nie stanie się to niezwłocznie, umowę uznaje się za zawartą. Bardzo istotne jest więc, żeby przedsiębiorstwo reagowało jak najszybciej.